Aromaterapia znana jest od wieków. Już starożytni Egipcjanie znali ją i wykorzystywali. Prawidłowo dobrane olejki miały uwodzić, poprawiać samopoczucie, uśmierzać ból czy łagodzić dolegliwości różnych chorób. Maści, olejki i żywice zapachowe były symbolem bogactwa. Egipscy kapłani używali olejków do mumifikowania zwłok, leczyli nimi depresje i nerwice.

Zainteresowanie leczniczą siłą aromatów spowodowało powstanie nowej nauki - aromapsychologii, która bada wpływ zapachów na ludzki umysł.

Zmysł powonienia jest mocno związany z pamięcią i emocjami. Różne zapachy mogą mieć znaczący wpływ na funkcjonowanie naszego umysłu. Odpowiednio dobrane korzystnie działają na nasz organizm. Każdy z nas inaczej odbiera zapachy. Te, które jedni uwielbiają, innych może przyprawiać o mdłości. Przebywając wśród nieprzyjemnych zapachów możemy nawet wpaść w depresję.

Zapachy kojarzą nam się również z miłymi chwilami, np. z dzieciństwa

Na przykład zapach rumianku, lawendy i gorzkiej pomarańczy, stymulując uwolnienie serotoniny, działają uspokajająco i niwelują objawy silnego stresu.

Olejki eteryczne wydobywa się z różnych części roślin. W jednym olejku może znajdować się nawet kilkaset różnych substancji.

Aby złagodzić ból głowy należy sięgnąć po zapachy: lawendy, mięty, geranium, rozmarynu, jałowca, bazylii.

Aby zmniejszyć kaszel, katar, przeziębienie czy inną infekcję powinniśmy skorzystać z zapachów: sosny, jodły, mięty, rozmarynu, goździków, szałwii, rumianku, geranium, lawendy, bazylii.

Na wzmocnienie odporności działają zapachy: sosny, tymianku, goździków, róży i bazylii.

Uspokajająco działają zapachy wydzielane przez: lawendę, geranium, melisę, różę, rumianek, bazylię.

Chcąc poprawić sobie nastrój powinniśmy sięgnąć po olejki z: rozmarynu, melisy, geranium, cytrusów, jałowca, szałwii, róży.

Na ożywienie najlepsze będą olejki z: mięty, róży, tymianku, szałwii, lawendy.

Na podniesienie koncentracji dobrze jest skorzystać z aromatów: bazylii, rozmarynu, lawendy, róży.

Aby poprawić krążenie stosujemy zapachy: sosny i szałwii.

Chcąc wykorzystać zapach ziół do aromaterapii suszymy pachnące rośliny i pakujemy je do lnianych woreczków. Możemy je zawiesić w szafie czy położyć pod poduszką. Swój zapach zachowują szczególnie suszona lawenda, mięta, rozmaryn, tymianek, szałwia.

Gdy nie mamy dostępu do suszonych ziół możemy sięgnąć po gotowe olejki eteryczne, które kupimy w sklepach i aptekach. Należy jednak pamiętać aby wybrać olejek dobrej jakości, naturalny, bez żadnych dodatków. W sklepach można natknąć się na podróbki, które mogą nam zaszkodzić.

Doskonałym pomysłem jest uwalnianie zapachu olejku eterycznego przy pomocy kominka zapachowego. Kilka kropel olejku eterycznego wkraplamy do naczynka z wodą i ustawiamy nad palącą się świeczką. Pod wpływem ciepła olejek zaczyna parować i w powietrzy ulatnia się przyjemny zapach.

Olejkami eterycznymi możemy także skropić ubranie czy poduszkę.

Olejki eteryczne mogą być wykorzystane nie tylko do wdychania, wąchania czy inhalacji, ale również do masażu czy kąpieli.

Więcej o zastosowaniu olejków eterycznych znajdziesz tutaj, a o ziołowych kąpielach tutaj.

Kadzidła i świece ziołowe

Zawartość substancji zapachowych w surowcach zielarskich, głównie olejków eterycznych, może być wykorzystana do sporządzania kadzideł lub świec ziołowych. Przygotowanie kadzideł jest trudne, gdyż wymaga wielu niedostępnych w naszym kraju składników, natomiast świece ziołowe może zrobić każdy.

Najprostszym sposobem będzie stopienie zwykłych świec (odzyskujemy wówczas knoty). Do płynnej parafiny dodaje się drobno pocięte zioła, a dla lepszego efektu plastycznego do formy można włożyć świeże lub suszone większe fragmenty roślin: liście, kwiaty itp. Wcześniej należy przygotować formę szklaną, w niej

będziemy odlewali świece o pożądanym kształcie, i knoty, które zalejemy parafiną zmieszaną z ziołami.